Ten tulipanowy bukiet otrzymałam w dniu przyjęcia urodzinowego lecz nie mojego a męża, domyślam się więc, że albo w ramach podziękowań za posiłek, którym szwagrowie mieli być na tym spotkaniu uraczeni albo też w ramach gratulacji za otrzymany certyfikat księgowego. Do nauki mi się zachciało, egzamin pięknie zdałam i papierek w kieszeni mam! Hurra!