Kiedyś obiecałam pewnej Sylwii, że pokażę jej wagę pomalowaną na biało z bliska. Więc pokazuję. Nie skończyłam jej malowania i nie skończę, bo jednak chcę żeby była ciemna i kotrastowała z wszechobecną u mnie bielą. Mam nadzieję, że Sylwia zajrzy tutaj a zbliżenia ją usatysfakcjonują :)))