od mężusia dostałam, bez okazji zupełnie, możliwe i bardzo prawdopodobne, że promocja w sklepie była ;))) Jeszcze pączkami usiany, ale już niedługo rozkwitnie malinowo...
Poniżej worek jeden uszyty przeze mnie własnoręcznie. Właściwie, uszyłam dwie sztuki, ale jedna do poprawek przeznaczona. Nie wiem jednak, kiedy do czynienia tych poprawek przystąpię, chyba odpoczynku potrzebuję, od trzech dni głowa mnie troszku boli, a ja nie wiem, jak sobie pomóc proszków nie zażywając. Dziś pogoda piękna, spacerek???
W rzeczywistości tkanina wpada w taki delikatny turkus, nie mogę jednak uchwycić tej barwy...
Poniżej worek jeden uszyty przeze mnie własnoręcznie. Właściwie, uszyłam dwie sztuki, ale jedna do poprawek przeznaczona. Nie wiem jednak, kiedy do czynienia tych poprawek przystąpię, chyba odpoczynku potrzebuję, od trzech dni głowa mnie troszku boli, a ja nie wiem, jak sobie pomóc proszków nie zażywając. Dziś pogoda piękna, spacerek???
W rzeczywistości tkanina wpada w taki delikatny turkus, nie mogę jednak uchwycić tej barwy...