Pamiętam, jak jakiś czas temu dostało mi się po głowie od jednej z czytelniczek, ewentualnie czytelnika za to, iż zamiast datę nazywać poprawnie czyli na ten przykład 24 stycznia, nagłówek informował datą 24 styczeń! Nie była to oczywiście moja wina, takie były możliwe ustawienia bloggera. A dziś patrzę i muszę przyznać, że niezbyt byłam do tej pory spostrzegawcza ale coś się zmieniło, nie wiem nawet kiedy i daty jak najbardziej poprawnie nazwane... Ktoś tam coś zamotał, nakręcił, poprawił i proszę, można? Można.