Żeby nie zasypiać gruszek w popiele i nie odkładać roboty na kolejny rok wzięłam się ostro do roboty. Nie udało mi się oczyścić do żywego drewna i czerwony odcień pozostał, a to dlatego, że ramy są wybarwione bejcą, a ja nie mogę zbyt mocno przecierać, żeby nie wygładzić szczotkowania. Ale biała emalia powinna pokryć ładnie już...