
Mam nadzieję już w przyszłym roku stać się właścicielką takiego oto domku letniskowego, który to stanąć by miał na działce POD. Podoba mi się jego piniowate wybarwienie chociaż zdaje mi się, że biały bardziej by mi przypasował :))) Już oczyma wyobraźni widzę na tym ganku stary szlaban, stolik, wewnątrz wygodną leżankę, z miękkimi poduchami i kwiaty, kwiaty, kwiaty prosto z ogródka! Tylko jakoś nie mogę sobie wyobrazić mojego chłopa tam, w gumiakach, z grabiami i taczką ;))) Czas ostro zacisnąć pasa, żeby zrealizować nasze plany bez długoterminowych kredytów! A przynajmniej nabrać ich jak najmniej!